Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Gdy rodek stwarza problem

Gdy rodek stwarza problem 2025/05/05 12:10 #342042

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1918
  • Otrzymane podziękowania: 6581
W zeszłym roku miałam powłocznika na Maruschce. Rzeczywiście zebrałam we wczesnej fazie, niczym nie pryskałam. W tym roku jeszcze nie widzę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, edulkot, dultom

Gdy rodek stwarza problem 2025/05/05 14:54 #342048

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3256
  • Otrzymane podziękowania: 14581
Powiem coś, w co trudno uwierzyć, bo mnie samemu było trudno. Nie traktujcie tego jako objawienia, bo po jednym razie trudno wyciągać daleko idące wnioski. Po latach udręki związanej z powłócznikiem azaliowym, w zeszłym roku nie zanotowałem żadnych złych zjawisk. Może jednak w tym, co zrobiłem, coś jest. Kiedyś przeczytałem (już nie pamiętam, gdzie, zapewne na jakimś innym forum), że zarodniki tego grzyba przechowują się w pąkach kwiatowych, dlatego właśnie po kwitnieniu następuje wysyp problemów. Ile w tym prawdy, nie wiem, nie jestem specem, by to oceniać. Była tam też rada, by oprysk z Dithane zastosować odpowiednio wcześnie, jeszcze przed kwitnieniem (czas jest tu najważniejszy), najlepiej w jakiś cieplejszy dzień pod koniec marca. Dotychczas mocno w to powątpiewałem albo mi się nie chciało latać z opryskiem już w marcu. W zeszłym roku się przemogłem i efekt mnie zaskoczył. Nadal jednak nie chcę kategorycznie twierdzić, że to zadziałało, bo może jakiś inny cud się zdarzył (może jakiś owad się pojawił, który zeżarł grzyba 2smiech). Faktem jest jednak, że miałem cały rok spokój. W tym roku zrobiłem to samo, zobaczymy, czy nadal będę miał spokój. Jeśli nie, trzeba będzie odwołać diagnozę.
Właśnie sobie przypomniałem, że nową azalię przytarganą z ogrodniczego zapomniałem wypryskać - nie wiem, czy nie będzie za późno, bo miała już wpółotwarte pąki. Lecę to zrobić, mimo, że chłodno.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2025/05/05 14:54 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, takasobie, edulkot, Izula, zanetatacz, janka.p, DorotaZ


--=reklama=--

 

Gdy rodek stwarza problem 2025/05/10 12:34 #342530

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2332
  • Otrzymane podziękowania: 7863
dultom napisał:
Nie wiem, czy to problem, bo może się sam jeszcze rozwiąże, ale trochę dziwnie się zachowuje mój Łokietek w tym roku. Niby ma dużo pąków kwiatowych i zacierałem już ręce, ale nabrzmiał dopiero jeden, drugi połowicznie, reszta śpi w najlepsze, jest wciąż tej samej "zeszłorocznej" wielkości. Zacząłem się obawiać, czy w ogóle będą kwiaty? Zazwyczaj wszystkie lub większość nabrzmiewa mniej więcej w tym samym czasie. Tym razem tak nie jest, stąd moje obawy. Miał ktoś z Was podobną sytuację?

Tomku, w zeszłym roku mój Sternzauber do początku czerwca miał takie dziwne wszystkie pąki, jakby wcale nie zamierzał ich rozwijać , nawet wydawało mi się, że są zasuszone. Ale ostatecznie zakwitł, tyle że bardzo późno, jakoś tak pod koniec czerwca dopiero.
Pozdrawiam
Halina
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, dultom

Gdy rodek stwarza problem 2025/05/10 16:35 #342546

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3256
  • Otrzymane podziękowania: 14581
Halszko, też mam cały czas nadzieję, że się jakoś dogadają ze sobą, ale na razie to takiego psikusa mi król zrobił, jak to widać na fotce. Jeden kwiat zakwitł, drugi się gramoli, a reszta kima w najlepsze. :diabelek

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, Efkaraj, edulkot, zanetatacz, DorotaZ

Gdy rodek stwarza problem 2025/05/10 17:56 #342548

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10543
  • Otrzymane podziękowania: 24958
O to mój Łokietek też tak wygląda, jeden kwiatek kwitnie a reszta gdzieś pod liśćmi śpi.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, dultom
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.113 s.