Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalnie, naturalnie u Siberii

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/16 20:07 #352157

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3219
  • Otrzymane podziękowania: 7061
Oj tak, Miłko 2smiech

Edytko, żebyż ten pomocnik posiadał jakąś elementarną wiedzę z zakresu cięcia, byłoby dobrze, ale sama zobacz krecigl

Brzózka



Pięknotka



Jabłonka

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, Danusia, dultom, Katarzyna2021

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/16 20:16 #352158

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3341
  • Otrzymane podziękowania: 15055
Musisz tych pomocników koniecznie przeszkolić. wink-3
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta


--=reklama=--

 

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/16 20:21 #352160

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3219
  • Otrzymane podziękowania: 7061
Będzie ciężko :lol: Chyba tylko zakaz wstępu w postaci ogrodzenia dotrze do tych smakoszy :lol:
















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, piku, takasobie, edulkot, VERA, Semper, Ave, nowababka ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/16 20:37 #352162

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8793
  • Otrzymane podziękowania: 27022
O to łobuzy :angry: , ale jak zasmakowały to nie wiem czy ogrodzenie pomoże bo u mnie siatkę leśną przeskakują bez problemu :unsure:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/17 14:33 #352181

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 8036
  • Otrzymane podziękowania: 18434
Oj nieładnie, nieładnie :nie . Mam tylko nadzieję, że Wiesia nie ma racji :buziak .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/25 18:34 #352560

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3219
  • Otrzymane podziękowania: 7061
Wiesiu, dobrze, że mi przypomniałaś o zdolnościach tych sakramenckich podgryzaczy. Od strony ulicy nie przeskoczą płotu, bo ogrodzenie będzie na skarpie, ale od północnego wschodu być może trzeba będzie jakiś dodatkowy, zniechęcający do skoków, element wprowadzić.
Dziś rano odkryłam zlikwidowany do zera już drugi oczarek. Na przeprosiny, przy każdym ogryzionym obiekcie, zostawiły kupkę odchodów. Nie ukrywam, że ten zabieg nieco tonuje moją irytację wink-3

Edytko, na moje szczęście ja nienormalnie zwierzolubna jestem więc szybko wybaczam jeleniowatym rozpasaną gościnę u mnie pod moją nieobecność. Natomiast ostatnie ślady żerowania dzików na sąsiedniej, bliziutkiej łące troszkę mnie zaniepokoiły krecigl Oby mnie te dzikie świnie ominęły, bo nie będzie co zbierać na rabatkach 2smiech







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, piku, takasobie, edulkot, VERA, Pani Bestia, Semper, Ave ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/25 20:02 #352566

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8793
  • Otrzymane podziękowania: 27022
No żerowanie dzików to już nie błahostka :ohmy: , mało że zdemolują rabatki to powyjadają cebulki i inne dobra :angry: , mnie na szczęście zdemolowały jedynie łąkę i nie była już tak atrakcyjna B) . Może jedynie ograniczyły populację pędraków think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Katarzyna2021

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/26 00:09 #352573

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 17032
  • Otrzymane podziękowania: 54879
To współczuję, bo u mnie dziki jakoś zniknęły z okolicy. Pozostały tabliczki ostrzegające...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/26 09:06 #352583

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 4328
  • Otrzymane podziękowania: 14455
:) Ja podobnie jak Ty jestem " zwierzolubna", ale potrafią zwierzaczki zajść za skórę 2smiech Grodziłam buraczki przed zającami, a lata temu zlikwidowały nam cały, świeżo posadzony sad jabłoniowy 2smiech Może i dobrze bo z jabłkami dużo roboty wink-3
Kiedyś byłam u syna i widziałam jak skaczą sarny zdziwko Wysoko! A siostra mieszka w Warszawie i przez okno fotografuje dziki krecigl Strach wyjść z domu.
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, Ave, Katarzyna2021

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/26 11:26 #352587

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3971
  • Otrzymane podziękowania: 13580
Ostatnie kwiaty przepiękne Iwonko. Wyszło na to, że się pochwaliłaś na Internecie i zostało poniszczone. Często tego doświadczam. Wizytówki niby szkodników, żaden problem, zbierasz w terenie i podkładasz. Losie mogły zostać wrobione przez prawdziwego szkodnika. Jak nie zobaczę, to nie uwierzę. zdziwko Szkoda, śliczne były. Jabłonkę wycieli mi pilarze przy okazji regulacji pobocza. Miałam na nóżce w kulę wyprowadzona przy bramce poza ogrodzeniem. W każdym razie nie w pasie metra od drogi, który przyjechali wycinać, 400 km przyjechali, by zniszczyć. krecigl Bardzo byli z siebie dumni, zarówno ten głupek latający z piłą, jak obłąkaniec, jak i jego szef spod Bydgoszczy.
Ostatnio zmieniany: 2025/10/26 11:33 przez Katarzyna2021.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/26 16:06 #352596

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1418
  • Otrzymane podziękowania: 4786
Nie zazdroszczę gości podgryzających rośliny.Ja niby zwierzolubna jestem ale mój bernardyn na starość zaczął przeginać niszcząc coraz więcej.Pelaska Frank Headley ślicznie rozrośnięta
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/27 00:22 #352637

  • Grażka
  • Grażka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 214
  • Otrzymane podziękowania: 551
Dalie masz obłędne :kocham i koraliki jesienne cudnie wyglądają :bravo
Nie tylko u Ciebie zwierzątka się rozzuchwaliły, też je mam na porządku dziennym, jelenie i łanie przychodzą do ogrodu na deser, obżerają wszystko krecigl
Ja mam płot a i tak na wiosnę przeskakiwały ogrodzenie...sznurki rozciągnęłam nad płotem to ich powstrzymało ale ogród koło ośrodka wczasowego jest nie ogrodzony i tam obżarte jest wszystko, nawet zżółknięte hosty i liliowce zeżarły ...ktoś mi doradził żeby rozpuścić paprykę ostrą w wodzie, trochę oleju i spryskać rośliny zwyc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, Ave

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/27 20:53 #352671

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1992
  • Otrzymane podziękowania: 6255
Niby dobra rada, Grażko, ale czy rośliny dobrze zniosą oprysk taką miksturą??? wink-3 .
Niestety, Siberko, bez ogrodzenia ogrodu, ciągle coś jest podjadane lub niszczone.
Nam też zające zmarnowały kilka drzewek owocowych, dziki i jelenie traktowały warzywnik jak swoją stołówkę.
Odkąd ogrodziliśmy działkę siatką, nie mamy takich problemów.
Ogrodzenie oddziela nas od naturalnego widoku, ale coś za coś.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2025/10/27 20:54 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/29 17:25 #352768

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3219
  • Otrzymane podziękowania: 7061
Elsi, w sumie płot, który ogranicza nieco widoczność, będzie tylko od strony ulicy. Teraz jest to tylko żwirówka, ale lada rok będzie tu dość szeroki asfalt. W planach jest też kilka domów dzieci sąsiadów. Chętnie sobie ten dolny widok zasłonię, bo piękniejszy, na malowniczą górę, jest dużo wyżej wink-3 ponad przyszłym płotem.
Boki ogrodu i tak obsadzam na gęsto, bo nie wiadomo kto tam się w przyszłości z boku zbuduje i jakie tuje posadzi :diabelek

Tak że nie mam już problemu z tym, że trzeba się grodzić. Grunt to znaleźć bystrych chłopaków do roboty :-)

Grażko, ja nawet kupiłam kilka lat temu preparat zabezpieczający wierzchołki drzewek przed zgryzaniem, silvakol czy coś w ten deseń, ale nawet nie otworzyłam puszki krecigl Byłam przekonana, że oddałam znajomym wszystkie plastikowe osłonki na drzewka, a ostatnio, szukając czegoś w szopie, znalazłam spory ich zapas :zielony Chyba mam już coś nie teges z głową 2smiech

Dziś znowu piękna lipka ogryziona, a nawet 1 psa zostawiłam biegającego luzem po ogrodzie na całą noc. Jazgotał, obudził mnie, ale drzewka nie obronił.

Gosiu1, u mnie największymi niszczycielkami są prywatne kury, które na przedwiośniu i jesienią po kilka godzin przegrzebują rabatki :unsure: No ale nie potrafię odmówić im tego prawa do wolności. W końcu chcę mieć szczęśliwe kurki i zdrowsze jajka.
.Huk tam z drobnicą, którą unicestwiają. Może z czasem wymyślę i postawię im jakąś dodatkową barierę? think:

Kasiu, u mnie tylko elektrycy zdewastowali niedawno sosnę, żeby nie sięgnęła do przewodów. Obcięli sośnie zielone gałęzie, a zostawili kilkumetrowe łyse kikuty. Oczywiście nie było szans, żeby sosna zagroziła "drutom", ale mnie nie było, więc artystycznie ją ukształtowali tak, jak chcieli i umieli.
Innych dwunożnych nie podejrzewam. Nie mają takich szerokich zębów, jakie widuję na wierzbach ;-)
Cieszyłam się, że szkodniki omijają oliwniki, ale już nie omijają :angry:

Marysiu, moja siostra pod Szczecinem filmowała kiedyś całe stada pasiastych warchlaczków przechadzające się regularnie z mamusiami po ich ulicy. Wszyscy piszczeli z zachwytu. O większych szkodach nie było mowy, bo wszyscy mieli tam ploty.
Pamiętam też stado dzików na plaży w Świnoujściu.
Nas ludzi coraz więcej. Zajmujemy zwierzętom ich dawne przestrzenie, zostawiamy kuszące zapachami odpadki, to i trzymają się w pobliżu.
Trzeba się jakoś nauczyć z nimi żyć :-)

Wiesiu, widok "mojej" łąki na tyle mnie przeraził, że chodzę tam teraz każdego dnia z psami, żeby znaczyły teren. Może dzięki temu dziki nie wejdą aż na górkę do mnie. Na razie korzyść jest taka, że największy pies jest wytarzany w dziczych "zapachach" 2smiech Nie tykam go!!!

Miłko, jakoś tak mi lepiej ze świadomością, że dziki, mimo niedawnych masowych odstrzałów, przetrwały. To inteligentne i pożyteczne zwierzęta. Z pewnością mniej niebezpieczne, niż gatunek ludzki!

Klonik, który przez cały sezon był niepozorny, nagle zaistniał :kocham



Ten za to czarował cały sezon, a jesienią bez fajerwerków zszedł ze sceny



Odchodzą hosty, zostają paprocie :-)



Ostatnio zmieniany: 2025/10/29 18:17 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, piku, takasobie, edulkot, Ave, nowababka, nelu-pelu, Danusia ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/29 18:46 #352776

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2061
  • Otrzymane podziękowania: 7047
Jeśli chodzi o dziki, to mogę się podzielić świeżymi spostrzeżeniami polewkamax . Otóż raczej nie ruszają ciemierników i paproci, nie bardzo ryją pod różanecznikami. Irysy wszystkie leżą do góry korzeniami. Niektórych roślin chyba nie odnajdę polewkamax . Preparaty typu Antydzik to porażka. Nie ma to jak dobre ogrodzenie, wystarczy metr, dziki nie skaczą.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Kalmia, piku, dultom, SantaRispetto

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/29 18:58 #352780

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3341
  • Otrzymane podziękowania: 15055
Dziki przetrwały chyba wszędzie. U nas na obrzeżach (w Wawrze), jest ich całkiem sporo, widujemy je też na ulicach. Wiki na spacerach się raczej nie boją, mamy wrażenie, że to ona nie czuje się pewnie. Gdy je wyczuwa, kieruje się dość szybko w stronę domu. Raz tylko pobiegła za jednym z groźnym zamiarem, ale zaraz zawróciła, stało się to jednak przy naszej furtce, więc po prostu zadziałał w tym wypadku instynkt obrony swojego terytorium. Worków ze śmieciami nie wystawiamy już wieczorem jak dawniej, tylko z samego rana. Coraz częściej były rano porozrywane.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2025/10/29 19:00 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Kalmia, piku, DorotaZ

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/29 21:32 #352789

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8793
  • Otrzymane podziękowania: 27022
Siberia napisał:
Na razie korzyść jest taka, że największy pies jest wytarzany w dziczych "zapachach" 2smiech Nie tykam go!!!

A może jednak go wykąp B) , bo go potraktują jak swojego i nie będzie już postrachem :zielony

Niepozorny klonik pięknie się wybawił a i hosty jeszcze niczego sobie :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/30 08:38 #352796

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 491
  • Otrzymane podziękowania: 1569
U mnie dziki mimo siatki dostały się na działki moje 2 razy, najlepiej jeśli to ma być siatka to wzmocniona mocnym stalowym drutem, a sąsiedzi to zatapiali siatkę w betonowej podmurówce. Działało, ale jak ma być grodzone tylko od jednej strony, to na pozostałych polecam cięty żywopłot z głogu, przynajmniej metr szeroki , skutecznie studzi zapędy zwierzyny leśnej.
Ostatnio zmieniany: 2025/10/30 08:42 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/10/30 08:47 #352797

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 17032
  • Otrzymane podziękowania: 54879
Lubię klony i hosty jesienią. Pięknie to wygląda. :kocham
Ja się nie grodzę, ale nie dziki są moim problemem ale psy, które włażą i robią co chcą. Jestem na etapie kupowania fotopułapki, żeby mieć dokumentację. Najpierw ostrzeżenie, potem straż miejska. Dzika bym nie zgłosiła, choć kiedyś mi rozryły cebulowe.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2025/11/02 22:05 #352936

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5609
  • Otrzymane podziękowania: 11396
Masz problem z tymi zwierzakami.
Mój taka też ma
Ma otoczona działkę siatkę leśną.
Dziki rozrywają ja bez problemu.
Ciekawe, czy łoś przeskoczy ogrodzenie.
Szkoda kupionych roślin.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.154 s.