Majeczko cudny żółty ciemiernik,Przylaszczki u Ciebie pięknie kwitną ,kupiłam w zeszłym roku białą i różową ale póki co ich nie widzę

Majeczko ciepelko dopiero od jutra... ostatnie noce zimne.. z poniedziałku na wtorek -9 miałam... Żółty ciemiernik śliczny...
i nie wiem czy sie nie powtarzam ale ścieżka cudna...

Wspaniałe bogactwo wiosennego runa ogrodowego Maju!. Ścieżka musiała kosztować dużo pracy.

Cóż mogę napisać?
Pięknie jest.
A jakie siewki.
Powinnam tez wysiać, ale nie mam na to warunków

Jestem pełna podziwu Majeczko do Twoich siewek. Ja to wsypuję nasiona do doniczki i potem mam rozsadę rwaną. Nie miałabym miejsca.
Piękne ciemierniki i przylaszczki.

Margo2 u mnie też nie ma warunków na wysiewy W domu zajęte są wszystkie parapety .
Gosiu a zmobilizujesz się jak będziesz na emeryturze wtedy znajdzie się też miejsce .

Miłko chodząc po ogrodzie zawsze wspominam osoby po podarowanych roślinach
a ostatnio wspominałam Ciebie, rośliny które rosną to biała kokorycz . krokusy kilka cebulek a teraz już pięknie przyrosły ,makleja sercowata bardzo ją lubię .
Wprawdzie wszystko to było jakiś czas temu ale rośliny nie pozwalają zapomnieć

krokusy Miłki


makleja wspominkowo

Kasiu ścieżka nie tylko kosztowała dużo pracy .ale i ........
Widziałam Twoje piękne przylaszczki ja mam kilka ale pospolite

Aniu Ty to potrafisz człowieka doprowadzić do szału .przylaszczki masz niesamowite
ciekawa jestem gdzie takie cuda kupujecie ??????
a takie kwitą u mnie w ogrodzie



ta dopiero rozkwita











Na stronie z przylaszczkami nie mogę się napatrzeć takie są śliczne .

Gosia1 bardzo szkoda że znikają u mnie blado różowa też przepadła

Zaczynają kwitnienie korony cesarskie nie wiem po co tak się spieszą jak codziennie pogoda jest na minusie

Danusiu u mnie może nie ma takiego mrozu ale jest ciągle zimno

dzisiaj do południa było jako tako a po południu taki ziąb z mgłą z nad morza ruszył na miasto ,że tylko kryć się w chacie .

ale i przy takiej pogodzie łabędzie pływają po mieście



zdjęcie nie udane bo babci już trzęsą się ręce

Majeczko, przyznaje się do maklei i do kokoryczy, ale krokusa musiałaś dostać od kogoś innego Mało tego, chętnie bym przyjęła cebuleczke, bo ... nie mam takiego

Miłka krokusy już posadziłam do doniczki i wiem ,że nie zginą .
Z wysyłką zaczekam może dostarczę Ci sama -zobaczymy.

Dzięki Majeczko Fajnie by było się spotkać

Mamy podobny dylemat…po co te rośliny tak się spieszą,jeszcze jest zimno .korony zaczynają kwitnąć i u mnie

Rewelacyjne te łabędzie.
Czy wiesz co jest na nich posadzone?
Pewnie za miesiąc albo dwa będa całe białe

Majeczko podziwiam cicho ale te łabędzie mnie rozwaliły. Podobno tam u was stoją wielkie króliki i olbrzymie jaja, królikom to już uszy poodpadały.