VERA napisał:
Kiepski ze mnie fotograf, więc będzie bardziej niż skromnie

Vercia, chyba bardziej leniwy, niż kiepski
Majeczko, no popatrz, żadna z nas nie wzięła do rąk ani sexy koneweczki, ani koronkowej parasolki.
Pisząc o Gardenii 2018 ( i oczywiście innych latach ), warto zaznaczyć, że ich celem nie jest 'dogodzenie' nam, pojedynczym ogrodnikom. To targi, które maja zaprezentować to, co eksporterzy i producenci z polski i zagranicy, mogą zaoferować do sprzedaży w bieżącym sezonie. Dlatego tez ten dziwny, zimowy termin targów i zadziwiająco puste stoiska znanych nam dobrze np z internetu, sprzedawców .Oczywiście, organizacja takich targów, to wielkie koszty, więc pozwala się nam, maluczkim na wejście i dla zadowolenia organizuje się też sprzedaż detaliczną - kiermaszową. Jak to krótko podsumowałam - Gardenia nie ma wyjścia frontem do klienta indywidualnego, jak na targach w berlińskim Ogrodzie Botanicznym Dahlem, ani rozmachu brytyjskich Flower Show. Odniosłam wrażenie, ze w halach mogło się zmieścić sporo stoisk więcej - były hale, które miały sporo wolnych miejsc. Nic dziwnego , skoro koszt opłacenia stoiska, to kwota kilku tysięcy.
Najpierw o tym, co w ogóle znalazło się na Gardenii.... Podziwiać mogliśmy wszystko, od drobnych narzędzi ogrodniczych i rolniczych, po olbrzymie sadzarki roślin i zdalnie sterowane kosiarki, mogace pracować w niebezpiecznych, trudnych miejscach. Piękne, zmyślne maszyny o kółkach obracających się o 360 st.
Spora liczba wystawców prezentowała niesamowite jaccuzzi ogrodowe. To na zdjeciu kosztowalo 27.999 zł...ale przecież nie 28 tysięcy!
Nawet wśród zwiedzających nie odnotowałam większego zainteresowania
Wystawiano grille, rożna i wędzarnie przeróznego kalibru - od małych, po olbrzymy lśniace chromem, od tradycyjnych, po nowoczesne o wyrafinowanej formie
Byli oczywiście producenci ...nazwijmy to, chemii ogrodowo- rolniczej i nasion
Oczywiście nie mogło zabraknąć importerów i producentów donic, doniczek i doniczuszek!
Stoisko z ogrodową odzieżą roboczą (firma Legutko)
Olę zatrzymało stoisko producenta szachów ogrodowych, wiec zmarudziła tam trochę czasu. Czego się jednak nie robi dla ukochanych szachistów- męża i wnuka
Bardzo dużą grupę stanowili producenci ozdób, szczególnie domowych, oraz drobniejszych artykułow dekoracji wnętrz. Było na czym zawiesić oko!
Pojawili się także producenci i eksporterzy sztucznych choinek, oraz ozdób bożonarodzeniowych
Cdn