Tilio, Ewo bardzo Wam dziękuję . Z czystym sumieniem będę sugerował ewentualną zmianę projektu

Jak się miewają wasze wiciokrzewy po tegorocznej suszy?

Moja Serotina nie przetrwała przesadzania. Nic dziwnego, bo nikt jej nie podlewał. Ale rozstałam się z nią bez żalu.

wiciokrzew płożący (lonicera crassifolia) "Little honey" - odmiana zimozielona, płożąca, listki zimą przebarwiają się na ciemnobordowo, nie powinna przekraczać 15 cm wysokości.

Janko pochwał się jak przezimował płożący wiciokrzew?

Aniu, zobaczę za tydzień, jak tam znowu dojadę i zrobię zdjęcie.
Bo gdy byłam tam w ubiegły weekend, to nadal leżał na nim śnieg .
Wiosna jakoś zgubiła drogę na Lubelszczyznę

Pytam bo zastanawiam się czy nie podsadzić nim moich japonek. Czy on jest bardzo ekspansywny?
Wygląda fajnie ...

Świetny ten "Little honey" ale coś mi się zdaje, że ciężki do zdobycia
Janko zdradzisz gdzie kupiłaś?

A.niu - nie, raczej bardzo powoli pełznie. Ale mam go dopiero od kwietnia, może mnie jeszcze zadziwi;).
Basik - mój jest z futuregardens. Akurat ten wiciokrzew był od nich w porządku.

Dzisiejsze zdjęcie:



test zimowania w ostrych warunkach zaliczony na piątkę

edit: zidentyfikowany przez Janeczkę, jako .wiciokrzew japoński Aureoreticulata

Kupiłam wiele ta temu, około 12-13tu, jako dławisze- dwie jednakowe rośliny pnące, które maja nieco marmurkowe liście. Jesienią pięknie się przebarwiają, co widać na fotkach sprzed kilku dni. Ktoś ma jakiś pomysł?






fot.04.12.2022r.
.

Poll, twój dławisz jest łudząco podobny do wiciokrzewu japońskiego aureoreticulata.

Janeczko, super zidentyfikowałaś, bo to on. Dzięki!

Wiciokrzew grubolistny (Lonicera crassifolia) Little Honey świetnie prezentował się zwisając z murku.

fot. 09.09.2023, Wojsławice

Mam od zeszłej wiosny 2 wiciokrzewy zaostrzone posadzone w wielkiej skrzyni, przy siatce ogrodzeniowej, coby szybko zakryły ją i galerię pojemników na selektywne odpady. Ma ładne zimozielone listki, na nich mi właśnie zależało, aby cały rok zakrywały śmietniki. Póki co te listki pojawiały się na górze pędów, ale w tym roku postaram się nakłonić je do wypuszczenia listków na całej długości pędów, żeby rzeczywiście pokryła całe ogrodzenie. A wiem, że ten gatunek to potrafi, bo jadąc do pracy po drodze widzę na płocie kilka rozrośniętych okazów, pięknie pokrywających całą siatkę. Też tak chcę
Teraz zimą listki zwijają się w trąbkę, ale cały czas są i dobrze sobie radzą, nie opadają.

Ten zaczął pokazywać kwiaty



ale drugi jest tak oblepiony mszycami, że kwiatów nie otworzy chyba
Nie będę pryskać!

Wiciokrzew Tellmana, piękna, wczesna odmiana, która nie boi się przymrozków. Często wczesną wiosną startują listki, kiedy jeszcze bardzo zimno i mróz może się zdarzyć. I tak da sobie radę Zmorą są oczywiście mszyce, które niestety należy potraktować brutalnie raz lub dwa w sezonie. Wystarczy Ten wiciokrzew nie pachnie, ale swoją urodą i odpornością wynagradza brak zapachu.