Jaszczurek jeszcze nie zaobserwowałam u siebie w ogrodzie, może źle patrzę.

Za to zaskrońce są, niestety nie mam foty.
Bardzo chciałam natomiast żeby zamieszkały w oczku żaby, niestety dopóki dbałam o oczko ani pół żaby nie chciało tu zagościć, od dwóch lat zapuściłam je totalnie i...mam żaby

, ale oczko jest ohydne, wolę jednak żaby niż piękne oczko.
Nie wiem jak się nazywają:
W tym roku jest jeszcze taka większa, bardziej szara, ale nie ropucha.
Wczoraj wysłuchałam koncertu zielonego żaba, puszczał bańki policzkami, nadymał żabie podgardle i udawał słowika, ślicznie się wysilał