U mnie dwa egzemplarze Corinne dosłownie biedują ( mamy o nim watek, ale nawet nie wklejałam tegorocznych fot). Doszłam do wniosku, że musi mic zaciszne stanowisko, aby wiosną jakoś wyglądac i ocalić paki przed przemarznięciem.
A tak w ogóle, to widzę, ze u Ciebie wszystko wcześniej...

U mnie Barbarella i Maharani jeszcze w pąkach

A propos Barbarelli i innych różaneczników o zóltych i oranzowych kwiatach... Ciagle mam z nimi kóopoty! Wyglądają wiele gozrej, niz inne różaneczniki. pisze tu oczywiście o liściach. Są jasniejsze, bardziej podatne na choroby grzybowe... Wszystkie, jakie mam, wyglądają nie...bombowo.
Zdziśki:
Różanecznik, który kupiłam, jako Centennial Gold', ale jest to raczej 'Goldkrone' - własnie zgłosiłam do reklamacji, bo tani nie był a ja zamierzam dostać to, za co zapłaciłam. Póki co, dostał bardzo zaciszne i stale wilgotne stanowisko...Zobaczymy
następny watpliwy zakup -różanecznik 'Emanuela' . powinien mieć różowe kwiaty z wyraźnym, jasnym środkiem. kwiaty tego różanecznika nie mają tej smugi
Z kolei Sternzauber' nie jest raczej oranzowy
A to Dreamland
Mam jeszcze 2 fioletowe Minikiny i dwa następne różowe, bielejące w trakcie dojrzewania.

Masakra. Wypadałoby płakać nad polskimi sprzedawcami, nie smiac się.
różanecznik 'Mrs P. den Ouden' dzisiaj